Ściągnij odcinekNie wiem co Konrad chciał wpisać w poście, ale najwyraźniej czekał, aż zrobię nagłowek. Nie miałem na niego pomysłu. Wykorzystałem rozbrajający obrazek, który Karol zaprezentował na swoim blogu. Mam nadzieje, że nie ma nic przeciwko ;)
Jest to pierwszy odcinek Schwing! Live, wyemitowany w sobotę. Rozmawiamy na temat niusów komiksowych i filmowych oraz Karol opowiada mrożącą krew w żyłach historię o powrocie z Łódzkiego Festiwalu Komiksowego.
Czas trwania: ok 59 minut
24 komentarze:
, fajnie że był mój news o Diablo III. Odcinek jak zwykle pobrany.
Jak zwykle nie posłuchałem na żywo, bo grałem. Kurde...
prefuse 73, ładnie ładnie
a) "Czara ognia" była słaba, a scena ze smokiem nie miała żadnego uzasadnienia i obcięła czas antenowy, który możnaby przyznać np Cruchowi jrowi, który był jedyną rzeczą godną uwagi w tym filmie.
b) WŁATCY MÓCH LOLWUT
c) pozdrawiam biednego kotka KRL :<
A tam biednego.
Normalne, że koty kłaczka mają
YMCA
A KRL miał zaprosi ludzi na irc i zapomniał ;<
Zapraszam wszystkich na kanał IRC #schwing w sieci Quakenet!
A ja jeszcze raz ślicznie dziękuje Karolowi za pozdrowienia ;)
I zaraz się zabiorę znowu za schwing'a bo z wczorajszej audycji to pamiętam pierwsze pare minut, końcówkę i chat ;)
- Marsi -
Ja będę słuchał drugi raz jutro rano w drodze na wydział. Chociaż na żywo jako tako pamiętam co się działo, ale "nie ma czegoś takiego, jak za dużo schwinga"
hahah Randal xD
A ja nie wiem czy radio nie wpływa destrukcyjnie na Schwinga... Jakoś tak...mniej soczyście. Może formuła dłuższej pogaduchy, poddanej montażowi była jednak lepsza. Ale jazz w tle był!!:-)
sam początek był wejściowy, ale potem tak troche drucianie. od połowy zaczęło sie bardziej szwingowo i luzacko, ale chat za to uczaciał:).
kip goin!!
godzina to zdecydowanie za krótko...
Koniecznie napiszcie jaką muzę puszczaliście w przerwach. Moje uchu jest zbyt leniwe, żeby to wszystko wyłapać ;p
http://lackadaisy.foxprints.com/exhibit.php?exhibitid=29
Czat się nie ładuje. Wyskakują błędy obsługi. Zrobiłem wszystko, co moje kung-fu komputerowe radzi. Zdejmujecie go poza audycją, czy jak?
Twój komputer jest za inteligentny na ten czat i subtelnie ci przekazuje, że nie masz tam czego szukać.
mój jest na tyle głupi ,że wchodzi bez problemu....
Ja was zabiję. Jadąc samochodem (oczywiście jako pasażer), słuchałem na słuchawkach Schwinga, i w pewnym momencie (to chyba przy wejściu Rubika, ale nie pamiętam) tak rechotałem ze śmiechu, że łzy zaczęły mi pynąć strumieniami po policzkach. Przecierałem oczy, wypadło mi szkło kontaktowe i szukałem go pół godziny. Całkowicie wyschło, a nie miałem przy sobie płynu, więc nie nadawało się już do niczego i musiałem kupić nowe. Na szczęście okulistka okazała się sympatyczną osóbką, i gdy usłyszała historię o ataku śmiechu, podarowała mi szkło za darmo. Może nawet zacznie słuchać Schwinga :)
Co nie znaczy, że nie powinienem napuścić na was hordy prawników, hultaje!
A z przeklinaniem jednak lipa? ^^
@anon- to był misterny plan. dobrze wiedzieć, że poskutkował. infiltrujemy zakłady optyczne.
Nie było źle :)
Podobało mi się ^^
Jak już ktoś pisał dobrze, że pojawił się news o Diablo III :D
Dobra, skoro nikt tego nie napisał, to ja to zrobię, z obowiązku:
wrzucanie co chwilą drętwych sampli z tych samych piosenek absolutnie nie jest zabawne.
firefly leci na jakims filmowym kanale z cyfrowego pakietu UPC.
Ale kuuurde ze bele nie zarzucil piosenka "I'm a lumber Jack and I'm ok".
"DZien w którym staneła ziemia" czy ktos ogladał orginał? Czy ktos oglada filmy sprzed 1990? CZy ja moge prosic o wersje bez koko ktory mowi ze nie kojarzy reżysera Donniego Brasco? W którym grał PODOBNO ULUBIONY AKTOR koko Deep?
Nie mogli wejsc jessienna deprecha na opowiesc KRL-a?
Zgadnijcie po kim bede jechal w przyszły piątek:>
Prześlij komentarz