Ściągnij odcinek
Shownotes Karola:
Ciekawostki:
Album Faren Khan z okładką Joanna Sfara:
teledysk dla zespołu Dionysos - Tes lacets sont des fées
mix 1:
1) Żelazna Brama
2) Nojz
http://www.wrzuta.pl/audio/wA5ISOksg1/nojz_trasz_disko
http://stabpage.blogspot.com/
3) Czopek Piotrek
http://www.myspace.com/czopekpiotrek
http://www.blog.czlowiekparoovka.pl/
mix 2:
1) Corokto
http://www.lastfm.pl/music/COROKTO
http://maciejpalka.blogspot.com/
2) Pablikemeryt
3) Płetwonurki Szczurki
mix 3:
1) Short Circuit Hazard
http://www.myspace.com/shortcircuithazard
http://rybb-portfolio.blogspot.com/
2) Flałers
3) Kaotika
http://www.myspace.com/kaotika
http://simonbisleygallery.com/
http://simonbisley.chez.com/
31 komentarzy:
Moim zdaniem to był najdziwniejszy schwing ever - przede wszystkim dlatego, że cała audycja była według planu, co w moim odczuciu nie wyszło jej na dobre (chociaż muzyka miejscami bywała ciekawa)
Kiepski schwing - ale fajny podcast ...
A moim zdaniem to był najlepszy Schwing ever. I fajnie by było gdyby audycja szła w kierunku "według planu". Ile można słuchać radosnych pogaduszek bez ładu i składu, przerywanych fragmentem YMCA? Ale rozumiem, że hardkorowi fani audycji wolą tę formułę, bo jest luz i wogóle fajnie.
Karol się jebnął lekko. w pierwszym miksie nie Nojz, a Radioodbiornik Ultra. Nojz to pierwszy człon nazwy utworu, czyli Nojz Trasz Disko.
Stab. stres zrobił swoje.
hm spoko było. Nie było super , nie było do dupy.
http://pl.youtube.com/watch?v=d61gbsPTEqc
Plan ssie. Zdecydowanie wolę radosne gadanie o niczym
@jaszczu - "Ile można słuchać radosnych pogaduszek bez ładu i składu, przerywanych fragmentem YMCA?" Właśnie za te radosne pogaduszki lubię Schwinga, fani rozmów 'na poważnie i według planu' mogą sobie włączyć RMF Classic.
wydawało mi się, że przy planie romowa i tak była mocno luźna. ja jestem za robieniem takiego schwinga od czasu do czasu. co prawda cały chatroom wrzał ze złości, ale biorąc pod uwagę poziom z którym wyrażali swoje niezadowolenie, chyba można ich zignorować.
pieprzyć jęczaków i mięczaków, ten dzisiejszy to coś zajebistego dla ludzi zainteresowanych kulturą i środowiskiem komiksowym, głupawą głupawą to tylko kolejnych neardentali na czata ściągniecie
Oj Koko nie prawda, że cały chat wrzał ze złości. Mi się podobało i siedziałam sobie cichutko wsłuchując się w audycję.
Pozdrawiam Emilka ;)
AAA! NOWA DZIEWCZYNKA NA CZACIE!
nie nadążałem za tymi wszystkimi fachowymi nazwami i monologiem KRL'a*. Od czasu do czasu- jestem za, podobnie jak za S.R.R. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi i zaspokoi szersze grono fanów.
*wybacz ale trochę powiało nudą
@darth
Nagrywaj sobie swoją rodzinę na imieninach cioci na dyktafon i puszczaj sobie później. Pewnie będzie jeszcze lepsze i luźniejsze niż Schwing. Trzeba było nadążać za KRL'em to może byś się czegoś ciekawego dowiedział.
@koko
Pewnie, że plan i przygotowanie się do audycji nie musi oznaczać spinania pośladów i mówienia wszystkiego śmiertelenie poważnie.
Fajnie wypadały audycje z gośćmi, fajnie wypadła ostatnia. I to jest moim zdaniem dobra droga. Ale to tylko moja opinia. Jeśli chat ma wrzeć i macie stracić grono fanów to może lepiej za dużo nie zmieniać.
plan - sran. wiersz Belego rzondzi :D
Jeśli tak ma wyglądać Schwing, to ja dziękuję... Dopiero w ostatnich minutach zrobiło się trochę ciekawie.
BOOOOOOOORING
Kurczę, a ja lubię monologi KRLa. Tym bardziej, że jak gada to gada z pasją i to było widać w tym odcinku. Przygotował się, zaprezentował całkiem ciekawy moim zdaniem materiał. Poznaliśmy Czopka Piotrka, Bele powiedział nam swój wiersz, dowiedzieliśmy jak nazywał się Zombie zanim został Zombie... żyć nie umierać.
Podobało się.
O kurwa, byłem w schwingu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111111
\m/
Następnym razem plan przygotujcie razem, a nie, że przychodzi KRL i nie ma za bardzo z kim gadać. Muzyka mnie trochę zmuliła, ale uważam, że to był bardzo dobry i potrzebny tej audycji eksperyment.
Plus za akcję, plus za sprzęt, trzeba się rozwijać.
Karol się napracował i chwała mu za to! Jeden z lepszych Schwingów jaki słyszałem...
Jaszczu dobrze gada! Polać mu!
dawno mi się tak Schwing! nie podobał jak ten. Zarówno plan jak i stan upojenia Belego były na plus. Bele uwielbiam Ciebie i Twoją twórczość. Powinieneś w każdej audycji zarzucać takim poematem.
Dobrze było. Zorganizowany Schwing nie jest zły. Zresztą, uważam, że to wasza sprawa, jaką formułę programu przyjmiecie, jeśli chat zacznie wam mówić, co macie robić, to trochę nie będzie miało sensu.
Co do rapu, to w Polsce rzeczywiście jest dość biednie, ale nie tak najgorzej. Ten kawałek, który puściliście, to akurat średnio mi podszedł.
KRL-nie wiem, w jakiej telewizji oglądasz te teledyski, ale nie sądzę, by to było rzeczywiście coś dobrego.
koko-którą płytę Łony miałeś na myśli?
bele-dobry wiersz, taki opisowy bardzo.
Tak poza tym, każdy człowiek ma prawo nie słuchać jakiegoś tam rodzaju muzyki. Ja np. ciężko znoszę techno. Bardzo ciężko.
Odcinek dobry, wreszcie gadaliście o czymś nowym [a właściwie KRL gadał], a nie ciągle o piorunie, gaimanie i o tym że koko lubi małe dziewczynki.
Więcej takich odcinków.
jaki wiersz!?
o cholera, czyżby film mi się urwał na audycji?
muszę to przesłuchac.
W każdym razie ten odcinek był prawdopodobnie najbardziej dzielącym fanów odcinkiem xD
Dobry jest ten odcinek. Pozdrowienia dla Karola, który wziął się i coś pokombinował i mu wyszło. Chciałbym Schwingi treściwe przeplatane z relaksacyjnymi. Wiem że to się nie stanie, ale pomyślcie chłopaki, macie słuchaczy i niezły, jak na taki hardkorowy underground, dostęp. Możecie czasami powiedzieć coś, o czym przeciętny Polak w życiu nie usłyszy, względnie - usłyszy go u was na audycji. Wiersz Belego jest ładny.
Posiadanie planu jest pozytywne...ale. Trochę za dużo muzyki. Trochę za mało Schwinga.
Za dawno nie było relax roomu.
po dłuuugiej przerwie regularnego słuchania, powracam w chwale (i po uzupełnieniu ok. 10 odcinków, sic.!) i muszę wam powiedziec... że kawał dobrej roboty odwalacie :D Odcinki ze Sztyborem, Śledziem i chłopakami z Bug City/Hell Hotel przesłuchałam po parę razy i.. cholera, dalej mi się nie znudziły. Miłą odmianą był również Relax Room, zwłaszcza odcinek drugi, z cudownym gościnnym występem Makowca i Sztybora. No i ogromny szacun i generalnie żółwik dla KRL'a z ten odcinek. Sama nie wpadłabym na trop Czopka Piotrka czy Płetwonurków Szczurków a teraz słucham ich coodziennie :D buziaki dla was, trzymac tak dalej :*
mnie też sie podobało:)!
jakos tak śmiesznei wyszło, że pełno wariacji:) i informacji:). i muza fajna, bardzo:), i każdy był osobiście obecny, bardzo fajnei obecny, no a wiersz ma chyba więcej interpretacji niż pani w szkole mogłaby oczekiwac:)!
taki neiwymuszony underground!
ja normalnie nie jestem w stanie całego szłinga przesłuchać. tu weszło gładko.
@jaszczu - nic dodać, nic ująć.
@ koko, bele - pytanie, czy wam bardziej pasuje standardowa formuła, czy po prostu wam się nie chce bawić w minimum dyscypliny i przygotowanie do audycji?
Prześlij komentarz